Metody defensywne i utrwalające przekaz:
|
Barack Obama
|
Tony Blair
|
Kłamstwa
|
Nie (nie było takiej potrzeby)
|
Tak (stąd przydomek B-liar)
|
Kozła ofiarnego
|
Nie (nie było takiej potrzeby)
|
Nie (nie było takiej potrzeby)
|
Grupowa
|
Tak
|
Tak
|
Klakiera
|
Tak
|
Tak
|
Zarządzania wrażeniem
|
Tak (wielokrotnie stara się zniwelować efekt ludzkiej oszczędności poznawczej, dotyczącej osób czarnoskórych)
|
Nie
|
Aktualizacji
|
Tak (powtarzanie wielu elementów, np. zmiana lub tak, możemy)
|
Tak (wielokrotnie powtarza słowa: dobro, pozytywny, miłość, natchnąć)
|
W przypadku metod defensywnych obaj politycy wykazują się podobnym ich zastosowaniem – czterech z puli sześciu. I choć metody: klakiera i grupowa podczas przemówienia Tony’ego Blaira nie są potwierdzone, należy je uznać za faktyczne, gdyż podczas swoich przemów premier Wielkiej Brytanii regularnie i umiejętnie je stosuje[1]. Czołową i najważniejszą techniką z tego grona jest z pewnością aktualizacja. Została ona w pełni wykorzystana przez obu mówców, dzięki czemu elektorat mógł łatwiej zapamiętać główne punkty wypowiedzi. Co więcej, warto zauważyć, że premier Wielkiej Brytanii powstrzymał się od skorzystania z innej bardzo ważnej metody – zarządzania wrażeniem. I mimo że, tak jak było wspomniane, należy bardzo ostrożnie dobierać wachlarz możliwości perswazyjnych (gdyż nieumiejętnie wykorzystane mogą się obrócić przeciwko samemu mówcy), wydaje się, że pod pewnym względem Blair zbyt łatwo zrezygnował z dużej części arsenału manipulacji. Już na samym początku debaty postawił siebie w gorszej pozycji, co mógł wykorzystać jego rywal[2].
– „Jak politycy nami manipulują? Cz. 1: Zakazane techniki”
– „Jak politycy nami manipulują? Cz. 2: Przemowy w praktyce”
ciekawe, nie zwracałam nigdy na to uwagi. Swietny materiał. Pozdrawiam! 🙂