Jestem jednym z ponad 130 sygnatariuszy pewnego tekstu, który zrodził się w listopadzie wśród zaangażowanych obywatelsko mieszkańców Łodzi. Oto mój komentarz do owego tekstu:
Tytuł manifestu odnosi się do pojęcia „plankton polityczny”, oznaczającego partie i ruchy polityczne o niewielkim znaczeniu. Bywa ono używane także w odniesieniu do kół poselskich czy pojedynczych polityków. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z pojedynczymi osobami, związanymi z różnymi ruchami obywatelskimi czy prodemokratycznymi, bądź niezwiązanymi z żadnym ruchem, lecz popierającymi idee zawarte w manifeście. Słowo „plankton” zostało użyte przez inicjatorów w sposób autoironiczny. Jak wiadomo, najważniejszymi podmiotami politycznymi w Polsce są partie. Ale „plankton polityczny” nie jest bez znaczenia. Np. rząd Leszka Millera otrzymał w czerwcu 2003 roku wotum zaufania właśnie dzięki głosom „planktonu politycznego”. Tak więc warto, a moim zdaniem wręcz należy dążyć do zaktywizowania ruchów i osób, które pojedynczo mogą mieć małe znaczenie polityczne, ale w grupie mogą wywierać duży wpływ na partie. Słyszymy często głosy mówiące, iż należy głęboko zmienić styl i sposób uprawiania polityki. Działania podjęte przez grupy społeczne i ruchy obywatelskie mogą się do tego przyczynić. Tym bardziej, że partie nie są zbytnio zainteresowane zmianami status quo.
Przyjrzyjmy się manifestowi:
Żądamy przejrzystości procedur oraz udziału obywateli w wyłanianiu kandydatów do organów przedstawicielskich.
Partie mają swoje procedury i nie leży w ich interesie pokazywanie ich obywatelom. Tym bardziej nie leży w ich interesie umożliwianie obywatelom wpływu na proces wyłaniania kandydatów. A przecież partie powinny być przekaźnikami i wykonawcami woli wyborców. Oczywiście nie w sposób automatyczny, skoro ogół obywateli nie posiada wiedzy, umożliwiającej podejmowanie decyzji na poziomie politycznym. Jednak obywatele powinni mieć wpływ na proces wyłaniania kandydatów, zwłaszcza w odniesieniu do kwestii moralnych. Chodzi o to, aby kandydaci mieli zaufanie i poparcie obywateli, a nie tylko gremiów kierowniczych partii. Zaufanie, dodajmy, uzyskane na podstawie konkretnych działań na rzecz obywateli i państwa, choćby na poziomie gminy.
Oczekujemy rzeczywistego uwzględnienia opinii środowisk obywatelskich w wyłonieniu kandydata/ów opozycji w wyborach prezydenckich 2020 r. – kluczowych dla dalszej walki o obronę demokratycznego państwa prawa.
Jak dotąd, obywatele mieli bardzo mały wpływ na wyłanianie kandydatów na najwyższe stanowiska w państwie. A przecież ci kandydaci w wypadku zwycięstwa w wyborach mają ogromny wpływ na życie każdego obywatela. Należy więc stworzyć mechanizmy polityczne, które dałyby ruchom obywatelskim możliwość opiniowania owych kandydatów.
Domagamy się stałej obecności w programach wyborczych praw człowieka, w tym mniejszości oraz ich rzeczywistego respektowania w praktyce politycznej.
Prawdziwa demokracja nie polega, jak wiadomo, na narzucaniu mniejszości woli większości, lecz na takim działaniu, w którym także mniejszość może czuć się respektowana. Prawa człowieka są jednym z fundamentów istnienia społeczeństw cywilizowanych. Od czasu uchwalenia w dniu 10 grudnia 1948 roku Powszechnej deklaracji praw człowieka rozwój społeczny i polityczny cywilizowanego świata opiera się w dużym stopniu na zawartych w niej ideach. Wydaje się więc oczywiste, że te właśnie prawa powinny być stałym elementem życia politycznego w naszym kraju. A praktyka (zwłaszcza w ciągu ostatnich czterech lat) pokazuje, że tak nie było w wielu przypadkach. Tak więc działania oddolne – jak „Manifest planktonu” – mogą być zauważalnym elementem presji na polityków i partie, aby owe prawa mogły zaistnieć najpełniej jak to możliwe.
—
Manifest planktonu
Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu (art. 4 Konstytucji RP)
Fenomenem ostatnich czterech lat jest powstanie obywatelskich ruchów sprzeciwiających się dewastacji państwa prawa. Organizując protesty uliczne, nie wysuwały one nowych rozwiązań ustrojowych ani nie formułowały programów politycznych. Świadomie unikały uczestnictwa na listach wyborczych do organów przedstawicielskich. W konsekwencji partie opozycyjne nie były zainteresowane partnerskim podejściem i wykorzystywały działania ruchów ulicznych jedynie do realizacji swoich celów. Często traktowano je w kategorii wolontariatu zaangażowanego w dystrybucję materiałów.
Partie opozycji parlamentarnej przegrały kolejne, już piąte z rzędu wybory. W dobie pogłębiającego się kryzysu demokratycznego, przez ostatnie cztery lata nie były w stanie przeciwstawić się demontażowi państwa prawa, rozwojowi rządów autorytarnych, narastającej fali ksenofobii i nacjonalizmu oraz rozłamowi społeczeństwa. Niezależnie od własnych programów, w praktyce skupiały się na realizacji własnych, partykularnych interesów, zbyt często niedostatecznie upominając się o najważniejsze dla demokracji prawa obrony swobód obywatelskich i prawa mniejszości. Kandydaci do organów przedstawicielskich wyłaniani są w zakulisowych przetargach przywódców partyjnych, z pominięciem otwartego konsultowania, nie tylko z sympatykami, ale także z członkami własnych partii.
Obywatele mówią dość!
Żądamy przejrzystości procedur oraz udziału obywateli w wyłanianiu kandydatów do organów przedstawicielskich. Oczekujemy rzeczywistego uwzględnienia opinii środowisk obywatelskich w wyłonieniu kandydata/ów opozycji w wyborach prezydenckich 2020 r. – kluczowych dla dalszej walki o obronę demokratycznego państwa prawa. Domagamy się stałej obecności w programach wyborczych praw człowieka, w tym mniejszości oraz ich rzeczywistego respektowania w praktyce politycznej.
Krystyna Adamczyk
Grażyna Alagierska
Tamara Andrzejewska
Tomasz Błaszczyński
Bożena Bobińska
Krzysztof Bronowski
Wojciech Bryński
Jolanta Budzińska
Marek Butkiewicz
Izabela Cierniak
Tomasz Domagała
Krzysztof Dudek
Michalina Engel
Elżbieta Florczak
Józef Frąszczak
Anna Frontczak
Jolanta Gałkiewicz
Jarosław Marek Gorzeń
Bożenna Małgorzata Gozdalik
Alicja Gruszka
Teresa Grzelak
Dorota Gudaniec
Anna Jachowicz
Ewa Jakubcewicz-Tadzik
Anna Jarczyńska-Stachura
Gosława Jarosiak
Jadwiga Joss
Mirosław Kałuża
Paweł Każmierczak
Paweł Kempfi
Zbigniew Kępiński
Alina Klempnerowska
Maciej Kloc
Tomasz Kluszczyński
Piotr Kłoda
Andrzej Kompa
Grażyna Kinga Kondraciuk
Anna Kowenicka
Anna Ksiezopolska
Ewa Kuchowicz
Piotr Kujawiński
Andrzej Kulesza
Grażyna Kulesza
Ludwik Kurkiewicz
Ewa Kurkiewicz
Zdzisław Lak
Katarzyna Agata Lehmann
Tymoteusz Lekler
Niketami Lekler
Mi Leklerk
Zbigniew Lenartowicz
Elżbieta Leśniowska
Jarosław Łoginowicz
Aldona Łuczyńska
Dorota Makaruk
Lucyna Malska
Andrzej Malski
Monika Marcinkowska-Bachlińska
Marzena Marczak
Ewa Matysiak
Beata Matzner
Wiktor Miazek
Wojciech Michalak
Małgorzata Michalska
Mirek Michalski
Dorota Milcarz
Andrzej Miller
Edward Mularczyk
Ewa Niśkiewicz
Wojciech Ossowicki
Mirosław Palicki
Zenon Pawłowski
Remigiusz Pękala
Patryk Pierzchała
Anna Pietrzko
Paweł Pietrzko
Irena Pięta
Agnieszka Pięta Gorzeń
Monika Pięta
Leśniak Magdalena Pilarczyk
Maria Pilarska
Dorota Polańczyk
Anna Rejman
Bartłomiej Rosiak
Elżbieta Rubaj
Piotr Rubaj
Mariusz Rusek
Jolanta Rybus
Łukasz Rybus
Andrzej Sadłecki
Elżbieta Sardecka-Sokół
Wiktor Sawiuk
Grzegorz Sękowski
Magdalena Sidorowicz
Gabriela Sławińska
Danuta Słodka
Barbara Słodowa
Marek Sobczyk
Paweł Sobociński
Magdalena Sokół
Ewa Katarzyna Staciukowicz
Piotr Staroń
Małgorzata Staroń
Jakub Stawicki
Maria Stefaniak-Żbik
Michał Stolarski
Eliza Susdorf
Krystyna Sygulska
Liliana Szczurek
Zbigniew Tadzik
Krystyna Trojanowska
Barbara Trzeciak
Ewa Turska
Katarzyna Ulańska
Romuald Maria Walewski
Barbara Wandelt
Helena Wasiak
Ryszard Wasiak
Agnieszka Werfel
Lucjan Wesołowski
Iwona Wieczorek
Ewa Wierudzka
Tadeusz Wilk
Andrzej Wiśniewski
Monika Witczak
Katarzyna Witek
Wiesława Wolska
Magdalena Wójcik
Katarzyna Wróbel
Joanna Barbara Wróblewska
Elżbieta Wspaniała-Jankowska
Zdzisław Zagniński
Jolanta Zaręba
Jan Żbik